Nielsen we współpracy z EA przeprowadził badanie dotyczące wpływu in-game'u na sprzedaż Gatorade. Zaskakująco okazało się, że IGA nadaje się nie tylko budowania wizerunku, ale również do twardej sprzedaży. Dodatkową zaletą jest to, że w badaniu zdecydowano się, na behawioralny pomiar zmiennej zamiast na ogół wykorzystywanej deklaratywności.
Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 100 000 amerykańskich gospodarstw domowych. Wykorzystując badanie Homescan, Nielsen był w stanie odseparować grupę która kupiła grę przed oraz po emisji reklamy Gatorade. Oddzielone gospodarstwa zostały zestawione z grupą kontrolną która w ogóle nie kupiła gry.
Trzy wspomniane wyżej segmenty były zestawione z innymi gospodarstwami biorącymi udział w panelu, które były zbliżone zarówno poz względem demograficznym jak i wzorców zachowań zakupowych. Uczyniono to by osiągnąć reprezentatywność próby. Wszystkie te zabiegi miały na celu zgromadzenie liczny badanych umożliwiającą porównanie ze sobą zachowań grupy wystawionej na działanie reklamy w grach z tą która nie miała styczności z ekspozycją.
Wyniki pokazały, że gospodarstwa których członkowie mieli styczność z reklamą wydali na Gatorade 24% więcej w porówaniu z grupą kontrolną. Dowiedziono również, że w przypadku tego in-game'u ROI wyniósł $3.11.
Jeśli chcesz dwiedzieć się o innym (moim zdaniem jeszcze ciekawszym) przykładzie nowoczesnych badań nad reklamą w grach ,zapraszam do przeczytania obszernego, majowego artykułu Microsoft sam dla siebie czyli Bing w natarciu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz